Topiło… Niewielka, puszczańska osada, wtulona w wiekowy las, założona po ostatniej wojnie dla pracowników leśnych. Niegdyś nosiła nazwę Ostatni Grosz, choć jej pochodzenie skutecznie zatarło się w pamięci żyjących. Obecnie zamieszkuje ją zaledwie kilkanaście rodzin. W latach 30. ubiegłego stulecia powstał tu zalew przeznaczony do magazynowania najcenniejszego skarbu puszczy – drewna. Rzeka Perebel została przedzielona groblą, powołując w ten sposób do życia dwa duże stawy.

Patrząc na ścianę zieleni otaczającą zalew ze wszystkich stron, można odnieść wrażenie, że stoi się nad brzegiem naturalnego jeziora. Zresztą bogactwo przyrody (choćby wielość spotykanych w okolicy gatunków ptaków) pozwala zapomnieć, że ma się do czynienia z dziełem rąk ludzkich.

Pobliskie atrakcje 

Topiło znajduje się zaledwie 11 kilometrów od Hajnówki i tylko 3 kilometry od granicy z Białorusią. Cisza i spokój są wystarczającą zachętą dla turystów. Ci, dla których to nie wystarczy, mogą skorzystać ze ścieżek dydaktycznych o tematyce przyrodniczej biegnących wokół stawów lub kolejki wąskotorowej z Hajnówki.

Czy stawy wyschną?

Niestety, malownicze stawy leżące w sercu Puszczy Białowieskiej systematycznie… wysychają. Poziom wody wyraźnie się obniża, a ptactwa ubywa. Nie wiadomo tak naprawdę, kto przyłożył do tego rękę. Ludzie obwiniają bobry, a ludzi… inni ludzie. Tak czy inaczej, warto odwiedzić Topiło, by odnaleźć spokój, patrząc na drzewa odbijające się w wodnej tafli.

Niegdyś stawy topilskie służyły do magazynowania drewna. Dziś są chętnie odwiedzane przez turystów.

Stawy w Topile uznawane są za jedną z największych atrakcji Puszczy Białowieskiej.

Stawy w Topile - spokój i piękno natury.

W ostatnim czasie stawy - z nieznanych przyczyn - zaczęły gwałtownie wysychać, co może zagrozić miejscowemu ekosystemowi.



0 komentarze:

Prześlij komentarz